
Zima nie odpuszcza, pierwiosnki się jeszcze nie pobudzili, więc postanowiłem dać taki jakby pierwszy kwiecisty impulsik. Ta radosna jednoplanszówka ukazała się w siódmym numerze magazinu "Jeju", którego tematem był las i przyroda w komiksie. W "Jeju" komiks był czarno-biały, tu jak widać pochlapał się był farbką.
8 komentarzy:
Urocze, gejzerek krwi jest śliczny:)
Świetna plansza :) Krew jak z paskow z Panem W.
super technika. dla zrozumienia historyjki wystarczyły by kadry 3, 4 i 6. ale wtedy byłby pasek, a nie plansza :)
gejzerek z krwi rzeczywiście cieszy oko : D
hehehe piekne:D Faktycznie na wiosne jak juz sie zrobi cieplutko i zielono, jest urwanie glowy;)
Wzruszające. Było mi źle, ale od razu mi lepiej. :)
smacznego roślince,
dlatego nie lubie zaśmieconych roślinami parapetów! i w nocy straszą ~~
Bo i kto to widział-roślinę podlewać?
Nie ma to jak porządna puenta.
Prześlij komentarz