Warszawskie Bielany przygarnęły mnie, dały dach nad głową i piękną okolicę lat temu sześć około. Bardzo dobrze czujemy się tu ja i moja rodzina. Dlatego strasznie cieszę się na tę wystawę i zapraszam na nią wszystkich serdecznie. Na samym otwarciu niestety mnie nie będzie (praca, praca), ale na pewno sam się do Mediateki pewnego letniego dnia wybiorę.
2 komentarze:
Fotki, fotki!
Jeszcze nie byłem. Nie mam na razie nawet pięciu minut, żeby się tam wbić.
Prześlij komentarz