Jak dopracowany jest w najmniejszych szczegółach od strony edytorskiej.
Pierwsza liga. Mistrzostwo Świata.
Jeszcze niedawno był to plik tekstowy, a teraz trzymam w rękach fantastycznie wydaną książkę.
Jestem autentycznie wzruszony. Wybaczcie jakość poniższych zdjęć, ale fotograf ze mnie żaden.
Może Lupus Libri zrobi kiedyś lepszą sesję :)
Mało tego. Wydawca zamieścił dziś na swojej stronie przykładowe plansze.
Zamawiajcie. Koniecznie w zestawie z "A niech cię, Tesla" Jacka Świdzińskiego. Ten komiks też już mam.
Gwiazdkę mam w tym w roku w sierpniu.
4 komentarze:
Fajnie :) Gratuluję kolejnego albumu, na pewno zakupię!
superos! nie ma nic bardziej przekonującego do zakupu, skoro autor kupuje sobie książkę, bo nie może się jej doczekać, ba!!!
Piekna rzecz. Gratulacje :)
Może i zrobi, ale tylko dla rysunków ;)
Prześlij komentarz